Hamulce - dziwnie się zachowują

Pietras_7

Witam!

Jak do tej pory zaobserwowałem, gdy samochód stoi dłuższy czas, czy to przez noc czy dzień, po starcie nie reagują hamulce. Wczoraj o mały włos nie wjechałem w tyłek innemu.....
Po ich użyciu kilka razy i przejechaniu około 500 metrów wszystko wraca do normy.

Może mi ktoś powiedzieć co jest grane ?!

Będę wdzięczny
Pozdrawiam

karmal

a kiedy ostatnio wymieniałeś płyn hamulcowy ?

tomek921

hmm to, że po kilku naciśnięciach pedału hamulca hamulce wracają mogłoby sugerować zapowietrzone hamulce, albo i całą pompę hamulcową. Zobacz ile masz płynu, i jak dawno nie zmieniany to go zmień. Jak naciskasz cały czas na hamulec(np stojąc na światłach) to pedał zapada Ci się w podłogę? U mnie tak było i był niedokręcony przewód przez co płyn uciekał i zapowietrzał się jeden zacisk przez co mnie ściągało przy hamowaniu.

Pietras_7

Płyn jest, Mniej wiecej 1cm ponizej kreski MAX, kreski MIN nie widze ale juz kiedys pytałem o to czy tego płynu nie trzeba uzupełnic i nie trzeba.
Co do zmiany płynu to byc moze i by sie przydało Smile

Alfę mam od 3 lat i sam nie wymienialem plynu hamulcowego takze pewnie juz jakis czas nie byl wymieniany.

Dzis rano bylo okolo 6 do 7 st na plusie. Na sucho nacisnalem pedał hamulca. Odpalilem, ruszylem i dzialal normalnie. Natomiast przez ostatnie 3 dni działal jak opisalem powyzej.

Aha i co do zapadania sie to sie pedal hamulca nie zapada. Sadze ze zachowuje sie dobrze, gdyz po kilku nacisniceiach rosnie i jes twardy (tylko bez skojarzeń Very Happy

), czyli wskazywalby na to ze jest ok!

Co do samych tarcz i klockow byly wymieniane na przestrzeni roku wszystkie, zreszta u Maćka i Kuby.

fr33

wymień płyn łącznie z przepłukaniem układu Smile

Pietras_7

no raczej ku temu zmierza.... dzieki za odpowiedzi, bede sie z Wami kontaktował w tej sprawie