Witam wszystkich pasjonatów marki AlfaRomeo

Gość

Moja przygoda z Alfą 164 zaczęła się w latach 90, .. mój kolega mówił że sprowadzi sobie z Włoch 164 , pokazał mi zdjęcie,( jak zobaczyłem to powiedziałem brzydki i zarazem piękny samochód ) no sproowadził sobie 164 91r 2.0 V6 Turbo (limitowana wersja z zawieszenie zaadaptowanym z wersji QV) i się zaczęło ..... odpalił silnik i serce zabiło.....i i bije aż do teraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pierwszą alfe 164 (biała 91r)szukałem pół roku i kupiłem za 1700zł od polaka na niemieckich blachach,............ hmm była idealna ..lecz miałem dachowanie..najważniejsze że ja nie ucierpiałem , pewien gość mi dach wstawił lecz spierdo.... to , i alfa poszła na części, za kilka miesięcy kupiłem drugą 164 (zielona 90r) na pl tablicach za 1600zl , miała dużo rdzy gaz się ulatniał ,klamki połamane, piątego biegu nie było , olej ciekł , dymyiła na niebiesko.....oj było sporo usterek i wad!! ale mimo tego wszystkiego pojeździła rok , wyjechałem do niemiec lecz alfa została w pl.
pracowałem w komisie w Berlinie , i miałem okazje jeździć wieloma autami , i już prawie kupiłem dla siebie volvo v70 po lifcie za 2500 eur 97 r -biała skóra drewna klimy ,lakier błękit .......no dość ....i zobaczyłem przypadkowo na internecie czarną alfe164 w innym kkomisie, więc pojechalem tylko zobaczzyć( z racji tego że dwie miałem) . no i co? pojechałem zobaczyć .....hehe .a kupiłem za 300eur chociaż była za 690 eur....no i tak nabyłem trzecią alfę ,mam ją już ponad rok i zrobiłem nią już prwie 100tyś km, mam jeszcze czwartą ale to kupiłem sobie na części........jestem wielkim pasjonatem 164!!!!!!!!!!!!

ar166

siema ziomeczku Very Happy

fr33

witam pasjonata Very Happy

mamy coś wspólnego Wink